Z miłości do Chrystusa przebywamy w klasztorze, aż do śmierci. Staramy się żyć w milczeniu, prostocie i częściowej samotności, modlimy się, przyjmujemy wszystko, co nam życie niesie w duchu pokuty, wynagrodzenia i wstawiennictwa; po prostu wielbimy Pana Boga.
„Poszukiwanie Absolutu przez ludzi dało początek, w różnych tradycjach religijnych, licznym wyrazom życia monastycznego, jeszcze na długo przed Chrystusem. Te rozmaite formy życia religijnego i ascetycznego świadczyły o boskim przeznaczeniu człowieka oraz o obecności Ducha Św. w sercach tych wszystkich, którzy poszukują prawdy i rzeczywistości wiecznych.”
z Konstytucji Mniszek Kamedułek
Mała Reguła Mistrza Romualda
„Przebywaj w celi jakby w raju; odrzuć poza siebie i usuń z
pamięci cały świat, baczną uwagę zwracaj na swe myśli, jak
rybak na ryby. Jedyna droga jest w psalmach. Nie porzucaj jej!
Jeśli nie potrafisz wszystkiego, gdyż przybyłeś z gorliwością
nowicjusza, usiłuj raz w tym, raz w innym miejscu śpiewać
psalmy w duchu i pojmować umysłem, a gdy podczas czytania
zaczniesz ulegać roztargnieniu, nie ustawaj, lecz usiłuj
poprawić to przez zrozumienie. Przede wszystkim staw się w
obecności Bożej z bojaźnią, z drżeniem, jak ktoś, kto stoi w
obliczu władcy. Wyniszcz się całkiem i zadowolony z łaski bożej
siedź jak pisklę, które, jeśli matka mu nie da, bezradne jest i
nie ma nic do jedzenia”.
Nasz Św. Ojciec Romuald, nie chciał zostawić swoim uczniom w życiu pustelniczym, żadnego innego zbioru ustaw poza przykładami świętości i licznymi przestrogami, zaś w chwili śmierci nie dał im do zachowywania żadnej innej Reguły, lecz jedynie Regułę św. Benedykta i tak zwaną Małą Regułę Mistrza Romualda, która zachęca mnichów i mniszki do przebywania w celi i rozważnia Słowa Bożego: